Czy "Waterboarding" to tortura, czy ("tylko") jedna z metod walki z terroryzmem.
Były Prezydent Stanów Zjednoczonych, George Bush (senior) nie przybędzie z wizytą do Szwajcarii. Nie da się bowiem ze stuprocentową pewnością wykluczyć, że szwajcarski wymiar sprawiedliwości nie aresztuje wówczas Busha.
George Bush miał być w najbliższą sobotę prominentnym gościem wielkiej gali charytatywnej w Genewie na rzecz Izraela.
I w tym miejscu rodzi się natychmiast pytanie, które brzmi: co wspólnego ma George Bush z Romanem Polańskim...
W zasadzie nic. Ale...
Podczas gdy Polańskiego ściga (nie od wczoraj) amerykański wymiar sprawiedliwości, którego nakaz aresztowania sięgał (jak wiadomo) również na terytorium Szwajcarii, bo nie działa już we Francji lub w Polsce, to wobec byłego Prezydenta USA z wnioskami o aresztowanie wystąpiło szereg organizacji, zajmujących się na co dzień tematyką obrony praw człowieka.
A to właśnie George Bush, w swej przypadłości, jako Prezydent USA, a więc również, jako głównodowodzący armią amerykańską, odpowiedzialny jest, zdaniem na przykład organizacji "Amnesty International" za przestępstwa wojenne, dokonane przez żołnierzy tej armii. Przestępstwa, dokonane w Afganistanie, Iraku i w innych krajach świata.
"Amnesty International" wraz z kilkoma innymi organizacjami złożyła w Szwajcarii wniosek o aresztowanie Busha. Wnioskodawcy zwracają uwagę na fakt, że były prezydent w swych opublikowanych wspomnieniach sam mówi o tym, iż autoryzował określone metody stosowania tortur przez amerykańską armię. A wśród nich znaną od dawna metodę tak zwanego "Waterboarding", polegającą na siłowym symulowaniu wobec zatrzymanego... jego utonięcia.
"Ponieważ władze amerykańskie jak dotychczas nie uczyniły niczego, by doprowadzić Georga Busha przed sąd", tłumaczy Salil Shetty, pani sekretarz generalna "Amnesty International", uczynić musi to społeczność międzynarodowa", czytamy w relacji, zamieszczonej na stronie internetowej serwisu niemieckiego tygodnika "Stern".
Szwajcarski Federalny Urząd Sprawiedliwości oddalił co prawda wniosek o aresztowanie Busha, powołując się na fakt, iż były prezydent, również po upływie okresu swego urzędowania, nadal korzysta z immunitetu. Ale "Amnesty International" (AI) jest w tej kwestii innego zdania. "AI" uważa bowiem, że wszystkie kraje, sygnatariusze ONZ-owskiej "Konwencji w sprawie zakazu stosowania tortur" respektować winny jej zasady. A konwencję podpisało 147 krajów.
Póki co, Bush nie skorzysta z zaproszenia do Genewy. Z powodu, jak głosi oficjalny komunikat, problemów związanych z kwestiami bezpieczeństwa.
* * *
Szczegóły (i źródło informacji) tutaj.
